Oto miasto Bournville, Anglia w 1903 r. i dziś.
Miejscowość jest słynna z tego, że jest siedzibą fabryki czekolady Cadbury, ale to tylko początek całej historii.
Dla założycieli fabryki, braci John i Benjamin Cadbury ważne było, żeby ich siedziba nietylko była rentowna i wydajna, ale była drogą do lepszego życia dla „całej rodziny Cadbury” – czyli wszystkich pracowników tej firmy. W 1893 roku George Cadbury kupił ok. 0,5 km2 ziemi w pobliżu zakładów i zaprojektował na własny koszt modelowe miasto-ogród. Do 1900 roku miasto zawierało 313 nieruchomości na terenie o powierzchni 1,3 km2.
Pierwsze 143 posesji sprzedano pracownikom fabryki po cenie budowy w rozliczeniu ratalnym. Właściciele tych nowych nieruchomości zaczęli sprzedawać je nowym lokatorom z zyskiem, zatem bracia Cadbury zdecydowali o podniesieniu ceny sprzedaży do wartości rynkowej – przeznaczając różnicę (zysk) na nowe domy i dalszą rozbudowę miasta.
Bracia zadbali o parki, tereny rekreacyjne, pływalnię, boiska do gry w piłkę i hokeja, tor do lekkoatletyki. Zależało im na budowaniu społeczności praktykującej dobre, zdrowe nawyki. Sprzedaż alkoholu była tam zabroniona.
W 1922 r. kontrolę nad fundacją „Bournville Village Trust” przejęła Elizabeth Cadbury, żona jednego z braci. Zadbała o szkoły, szpital, biblioteki, muzeum oraz toalety publiczne.
Dzisiaj miasto liczy 23 tyś mieszkańców oraz 7800 nieruchomości. Mieszkańcy mają do dyspozycji ok. 0,4 km2 parków i otwartych przestrzeni rekreacyjnych. Do dziś zarządzane jest przez fundację „Bournville Village Trust” – organizacji stworzonej przez bracia Cadbury 130 lat temu.
Gdzie się podziali tacy przedsiębiorcy? Czemu dla wielu jedyną wartością, która się liczy jest pieniądz? Jak przywrócić chęć tworzenia wartości społecznej? Co się z nami stało, w którym momencie zbłądziliśmy?